Translate

wtorek, 7 września 2010

...szyjąc dziurę w całym plotłam trzy po trzy....

wzięło mnie, dosłownie wsiąkłam... zakochałam się w tildach już dawno temu ale jakoś tak nie miałam śmiałości... z mniejszym lub większym powodzeniem szyję ciuszki dla siebie i znajomych. Kiedyś nawet popełniłam z tafty elegancki, usztywniany płótnem gorset z fiszbinami na bardzo nietypową osóbkę rozmiaru 34 - sama nie wiem jakim cudem, ale fakt że gorset rewelka, używany już z 4 lata na różne okazje i bez okazji w różnych zestawieniach (spodnie, spódnice, spodenki.. i co tam jeszcze modnisia wymyśli) i dalej się trzyma jak nówka - chyba musiałam nad nim jakieś czary podświadomie odprawiać....

...no ale wracając do tildy - śmiałości nie miałam oj bardzo długo i wreszcie, jakis czas temu popełniłam pierwszego króliczka, w przypływie chyba głupoty z grubego lnianego płótna co skutkowało męczarnią przy wywracaniu części na prawą stronę, w efekcie troszkę puściły szwy więc musiałam zszywać na prawej.
Stan końcowy (bez ubraniowy)- króliczek wygląda jak z przed 100 lat i co najmniej setce bynajmniej nie delikatnych dziecięcych rączek - no ale skoro prototyp popełniłam, odpowiednie wnioski wyciągnęłam a ochoty na własne tildy nie straciłam ... więc powstały kolejne już bardziej udane egzemplarze...

Dzisiaj prezentuję uroczą parkę ogrodową, ona lekko zaskoczona, on delikatnie speszony, jeszcze nie poznali się z imienia a już w obojgu kiełkuje ta pewność że są dla siebie stworzeni...
Wykonane z cienkiego kremowego lnu, wypchane watoliną.




Jeśli ktoś zainteresowany - są do sprzedania, cena:50zł za parę.


I jeszcze z serii zapomnianych obiecanych ;) plotłam, plotłam i wyplotłam... gdy jeszcze w czerwcu pisałam że zauroczyła mnie papierowa wiklina obiecałam fotki moich prób i błędów...
niestety albo stety większość z moich wyplecionych bardziej i mniej prostych koszyczków już dawno znalazła swoje przeznaczenie w różnych domach więc pokazuję tylko resztki które jeszcze się zostały...
Swoją drogą papierowa wiklina jest naprawdę prosta i daje wiele możliwości wystarczy tylko spróbować ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz