...Zgubiłam swoja siateczkę zakupową... nie wiem kiedy nie wiem gdzie, po nieudanej akcji wśród znajomych "ktokolwiek widział ktokolwiek wie"... opłakując siatusię w kwiaty, które wolały iść w las lub na łąkę jak kto woli, pozostawiając pustkę w mojej torebce wytworzyłam....
...tada...
....pozytywnego kocura ....koty chodzą własnymi ścieżkami, mam nadzieję że ten będzie wierny jak pies a jeśli postanowi mnie kiedyś opuścić, mam nadzieję że znajdzie dla siebie dobre i ciepłe miejsce...
...na nadprogramowe sprawunki kot niczym chomik zawsze znajdzie dodatkowe miejsce - wystarczy rozpiąć boczne rzepy ;)
Piękna torba, może zrobisz kursik?
OdpowiedzUsuń;) dobrze - mam nadzieję że mi wyjdzie bo to będzie mój pierwszy kursik - dam z siebie wszystko ;) - ale bez kota (jest wyhaftowany na maszynie)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torba. :)
OdpowiedzUsuń