Translate

niedziela, 1 czerwca 2014

pożegnania i powroty

Tak to już jest że plany często biorą w łeb.
W zeszłym roku obiecałam (przede wszystkim sobie) że do prowadzenia bloga będę się bardziej przykładać... obietnice sobie a życie sobie, wyszło jak wyszło. Przez cały ten czas dużo się działo niestety nie do końca robótkowo.... choć pozytywnie. Tylko czasu ciągle brak.
Zastanawiałam się nad całkowitym skasowaniem wszystkiego ale w sumie to mi trochę szkoda ;) no cóż każdy z nas chyba lubi chomikować :) więc jeszcze na trochę zostanę.
Tym razem jednak nic nie obiecuję ani Wam ani sobie, zobaczymy jak wyjdzie.
Jednego jestem pewna, że wpisy nie będą się pojawiać ani często ani regularnie ale myślę że mi to wybaczycie znając powód ;)
Pozdrawiamy z IS ;)

2 komentarze:

  1. Ale fajna wiadomość, cieszę się i bardzo Wam gratuluję !
    Uściski z Mazowsza.
    Aneta

    OdpowiedzUsuń