Translate

poniedziałek, 11 października 2010

leń i już.

dalej biżuteryjnie a ponieważ mam totalnego lenia to tylko zdjęcia, pisać mi się nie chce... na początek kawa z mlekiem (masa perłowa + srebro)



Dalej oliwn ze srebrem


Cytryn, srebro


i jako ostatnia broszka szydełkowa - takie wspomnienie wiosny, żeby nam przypominało ciepełko i soczyste kolorki :)


Wszystkie tworki do sprzedania.

3 komentarze:

  1. broszka mi się strasznie podoba, a można by coś takiego w formie spinki do włosów dostać u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu - tej już na spinkę nie przerobię bo ma od spodu mocowaną podstawę do broszki, ale mogę zrobić Ci z tego wzoru spinkę tylko zorientuję się jutro w pasmanterii czy dostanę jeszcze kordonki w tych kolorach bo to były resztki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przejrzalam twojego bloga
    tiiildy są boskie
    niestety mi talentu do szycia poskapili
    achh co to za marzenie miec taką tildę :D

    OdpowiedzUsuń