Witajcie po dość długiej przerwie.
Sporo się wydarzyło w moim prywatnym życiu w tym czasie więc blogowanie niestety musiało zejść na dalszy plan. Z robótkowych rzeczy nie powstało prawie nic, stos projektów do zrobienia i spróbowania wciąż rośnie tylko z rozdysponowaniem czasu wciąż u mnie kiepsko...
Ale powoli metodą prób i błędów staram się porządkować sprawy jedna po drugiej, niestety nie wszystko da się załatwić w ciągu jednego dnia ;)
Ze spraw najważniejszych ;) - wyszłam za mąż i dobrze mi z tym ;)
Wybaczcie że nie upubliczniam naszych zdjęć prywatnych.
Na osłodę (bardzo kiepskie jakościowo ale zawsze ;)) pierwsze zorze tej zimy na IS ;)
Na szydełku aktualnie chusta robiona oczkami salomona czy jak tam się one zowią ;) dopiero początek dlatego nie pokazuję ale muszę zdążyć do 9 listopada więc pewnie w najbliższym tygodniu pokażę postęp prac.
Gratulacje!!!!!
OdpowiedzUsuńPokaż nam oczka salomona !
Gratuluję i życzę Wam wielu wspólnych radosnych i szczęśliwych chwil.
OdpowiedzUsuńZorza to ciekawe zjawisko, chciałabym choć raz je zobaczyć.
pozdrawiam :)
Aneta
Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam szczęścia i miłości na nowej drodze życia :)
WOW!! Brawo! Wszystkiego dobrego na nowej drodze ;))
OdpowiedzUsuńKasiu - zrozumienia i radości z bycia razem!!!!
OdpowiedzUsuń